pawson pisze:hej
- podobno już załatali [ soft ]
- interesujące jest to że orange na wstępie uwalił znaną mi reklamację [ rzekomych wielu rozmów zagranicznych ] i dopiero ponownie wytoczone ciężkie działa spowodowały uznanie reklamacji [ znam taki przypadek ]
- skończyło się pozytywnie - ale jednak brzydko ze strony orange że już na wstępie uwaliła reklamację mimo szerokiego opisu sytuacji i warunków
- tak iż trzeba walczyć o swoje
pozdro
pawson
Witam.
Ja w tej chwili czekam na odpowiedź z ACN (WLR) na moją reklamację.
Ostatnio przyszedł od nich rachunek na prawie 500zł.
Większość połączeń płatnych według bilingu była na Karaiby.
Oczywiście wysłałem reklamację.
Jaki powód podali przy odrzuceniu pierwszej reklamacji ?
Jak napisałeś drugą, że uznali ? UKE ?
Wina ewidentnie leży po stronie Orange. Z artykułu na Rzeczpospolitej wynika jasno, że DGT poinformował o tym Orange już parę miesięcy temu i dodatkowo dostali od DGT poprawione oprogramowanie. Orange udostępniło je dopiero po fakcie.
Nikt na żadnym forum nie potrafił wytłumaczyć na jakiej zasadzie można było dzwonić.
Dodam, że nie posiadam i nie miałem nigdy wcześniej VoIP.
Ciekawe jak to będzie to wyglądało u mnie.
Coś czuję, że ACN wypnie na mnie dupsko i również bez zgłoszenia sprawy do UKE się nie obejdzie.