(powiedziano mi w salonie Orange)że Orange nie ma podpisanej umowy z dwoma firmami-Telestrada i Multimedia-na przenoszenie usług pomiędzy sobą
Bzdury. Jeśli w ten sposób Cię zbyli w tym salonie Orange to polecam zmienić salon/przedstawiciela.
Ja załatwiałem przeniesienie usługi internetu stacjonarnego z Multimo (dziś Telestrada) do Orange w salonie u takiego jednego, zaufanego pana Mirka u którego od lat załatwiamy różne sprawy związane z Orange.
Pan Mirek przyznał co prawda że są jakieś tam problemy z Multimo/Telestrada i że niekoniecznie się uda, ale.. spróbuje. Podzwonił gdzie trzeba, podpisaliśmy umowę..
Był tylko jeden problem. Już po podpisaniu umowy - pomoc techniczna/support z Multimo (podobno) wydzwaniał do mnie w celu potwierdzenia chęci przeniesienia usługi do Orange, bo takie mają procedury. Anyway, tak się dziwnie "złożyło", że w Multimo mieli oczywiście mój stary numer telefonu komórkowego, z którego już dawno nie korzystam (bo umowę z nimi podpisałem po raz pierwszy jakieś 8-10 lat temu, a potem nic nie zmieniałem w kwestii swoich danych osobowych) więc przeniesienie internetu do Orange odrzucili z tego względu, że "nie udało im się ze mną skontaktować".
Zrobiłem więc drugie podejście - poszedłem do salonu Orange, podpisałem nową umowę z Orange, zadzwoniłem do multimo/telestrady, kazałem Pani z obsługi klienta odczytać mi na głos wszystkie moje numery telefoniczne do kontaktu, które mają. Następnie kazałem im usunąć wszystkie, a do bazy wprowadzić najnowszy, ten którym się obecnie posługuję. Jednocześnie - Pani zasugerowała że może dopisać do mojego konta adnotację "na zapas", że chcę i potwierdziłem chęć przeniesienia usługi internetu stacjonarnego do Orange i w przypadku gdy Orange zgłosi się ponownie do Telestrady/Multimo - to Telestrada/Multimo z "automatu" się zgodzi.
Następnego dnia zadzwoniłem raz jeszcze, żeby sprawdzić czy rzeczywiście te zmiany zostały wprowadzone, czy tylko osoba siedząca po drugiej stronie, z którą rozmawiałem dzień wcześniej - nawijała mi makaron na uszy (życie jak życie, wszyscy wszystkich robią w ch..a z cwaniactwa, lenistwa albo głupoty).
Oczywiście - tym razem zmieniłem treść swoich pytań. Przedstawiłem się, podałem numer telefonu na który był przypisany internet i zapytałem o.. swój numer telefonu do kontaktu. Zapytałem również, czy przy usłudze internetowej/moim koncie znajdują się dodatkowe komentarze/adnotacje, a jeśli tak - to jaka jest ich treść. Okazało się, że wszystko jest ok i że Multimo/Telestrada jednak nie pogrywa w klocki (choć to zapewne zależy od tego, na kogo z obsługi klienta się trafi, także polecam się zawsze upewnić)
Jak to się skończyło?
Wczoraj o północy, o godz. 0:00 Multimo/telestrada wyłączyła mi dostęp do internetu.
W tym samym dniu, 13 godzin później - pojawiło się dwóch techników z Orange, którzy wszystko zamontowali i skonfigurowali.
Wszystko gra i furczy. Teraz mam 80 mbps w Orange. Panowie technicy dostali "piątaka" za obsługę (do ankiety) i napiwek na odchodne ;)tl;dr można przenieść internet z Telestrada/Multimo do Orange, trzeba tylko:
a) znaleźć kumatego gościa w jednym z salonów Orange który ogarnia sprawy i będzie mu się chciało przedzwonić gdzie trzeba
b) przedzwonić wcześniej do Multimo/Telestrady, pousuwać wszystkie stare "telefony kontaktowe" i poprosić o wprowadzenie nowego, ew. o dopisanie adnotacji do usługi/konta, że w przypadku zgłoszenia się sieci Orange z upoważnieniem przeniesienia usługi - Telestrada/Multimo powinno się zgodzić, bo my sobie tego właśnie życzymy. To wszystko. W takiej opcji - wszystko odbywa się bardzo płynnie i nie pozostajemy bez internetu na miesiące.